Niestety w związku ze świętami Wielkiej Nocy a także zawirowaniami czasoprzestrzeni spowodowanymi upadkiem chusty na podłogę przepraszamy za opóźnienie ale teraz już zgodnie z obietnicą, która została przypieczętowana krwią jak nakazuje pradawny rytuał przedstawiamy kolejne ciekawostki. Tak, nie będzie to jedna lecz dwie a nawet trzy jakże bardzo ciekawe informacje, które na pewno wzbogacą wasze życie.
Czy wiesz, że chcąc oszczędzić i chronić swoje stawy, zwłaszcza te znajdujące się w kolanach, zaleca się schodzienie z gór tzw. metodą "dupozjazdów". Metoda polecana jest przez same znakomitości w naszej grupie w tym lekarzy (Ania oraz Asia czyli nasze grupowe szamanki). Legenda mówi, że polecają ją również inni lekarze i farmaceuci. Metoda zalecana jest szczególnie zimą przy bardzo dobrej sytuacji lawinowej czyli najlepiej do 1 stopnia lawinowego jednak w przypadku stabilnej pokrywy przy dobrych umiejętnościach oceny zagrożenia również i przy 2 stopniu co zostało udowodnione w tym roku i w poprzednich latach. Zjazd zalecany jest przeważnie zimą jednak nie widzimy przeszkód do wykonania zjazdów również latem (metoda dla prawdziwych twardzieli, którzy zdarzają się w Tatrach).
Czy wiesz, że nasza grupa wysokogórska uniknęła dzisiaj śmierci lub poważnych obrażeń (A dokładniej w niedziele) !!! W ubiegłą niedzielę świąteczną pod Gerlachem, z Batyżowieckiego Żlebu zeszła lawina ! Ratownicy HZS ( Słowacki odpowiednik TOPR) przeszukiwali lawinisko z psami lawinowymi. Ratownicy uprzednio uzyskali informację o możliwym przysypaniu dwóch osób. Na szczęście wszystko zaończyło się pomyślnie a cała sytuacja była nieporozumieniem i błędem w komunikacji.
Po tylu dniach od naszej wizyty w ukochanych Tatrach zagrożenie lawinowe jest nadal umiarkowane. Niby to tylko drugi stopień, zawsze jest jeszcze 3,4 i 5 (wtedy lecą pod górę) ale zawsze jest to stopień ZAGROŻENIA lawinowego. Trzeba sobie z tego zdawać sprawę i po tych 21 dniach, które mamy za sobą, nie żałujemy decyzji o zrezygnowaniu z ataku szczytowego. W żlebie było naprawdę dużo śniegu i wszystko mogło się wydarzyć. Ostatnia mądrość to:
Czy wiesz, że w górach najważniejszy jest rozsądek? Tylko dzięki niemu możemy naprawdę uniknąć wypadku a także niepotrzebnych zdarzeń! Pamiętajcie o tym ! Z pogodą nie wygramy i jeżeli widzicie to co poniżej, na pewno zaczynajcie schodzić.